sobota, 23 lutego 2013

30 .'Tylko ty i ja na zawsze'




Angel obudziło pukanie do okna. Kiedy tylko wstała z łóżka dostrzegła , że na jej balkonie stoi Niall. Zdziwiła się i wyszła na balkon a blondyn nagle bez ani jednego słowa odszedł. To było dziwne.  
-Niall . -Krzyknęła za nim blondynka. Nie czaiła co się właśnie stało. Blondyn schował się w jakiś krzakach z których wyłonił się Louis z gitarą w rękach. Spojrzał  na nią a dziewczyna nie wiedziała o co chodzi. Stała na balkonie i wpatrywała się w chłopaka który zaczął grać na gitarze. Zdziwiła się bo z tego co wiedziała to Louis nigdy nie grał na gitarze. Jednak teraz wychodziło mu to wspaniale jak gdyby uczył się tej melodii dzień i noc. Zaimponowało to dziewczynie uśmiechnęła się do niego jednak on tego nie dostrzegł. 


(od 0:55 do 2:32(Wiem , że ma inny głos jak nasz Louis i tak dalej ale chciałam dodać właśnie tą piosenkę :P Mam nadzieję , że się spodoba)
Chłopak śpiewał , a dziewczyna była zachwycona. Wpatrywała sie w niego jak zaczarowana. Nie mogła wytrzymać. Nie umiała. Kochała go i nie mogłam dłużej wytrzymać bez niego ani jednej chwili dłużej. Kiedy tylko skończył spojrzał na nią. Ona wyjęła swój telefon i jedyne co napisała to 'zaczekaj'  po czym wróciła do swojego pokoju . Chłopak dzielnie czekał na to co ma dziać się teraz. Dziewczyna wybiegła ze swojego domu. Tak bardzo się śpieszyła, że nawet kapci nie zdążyła ściągnąć. 
-Louis.  - Krzyknęła. 
-Angel.  -Podbiegł do niej i mocno ją przytulił. Był szczęśliwy , bo w końcu mógł ją dotknąć . Zdziwił się bo płakała. 
-Kochanie dlaczego płaczesz ? - Spytał lekko wystraszony. 
-Bo cie kocham. -Powiedziała całując go namiętnie. W końcu poczuł jej usta za którymi tak bardzo tęsknił. Z sekundą na sekundę ich pocałunki stawały się coraz to bardziej namiętne . Nie zwrócili uwagi na paparazzie którzy to zaczęli robić im zdjęcia. Dziewczyna stała w swojej koszulce do spania , ale nie przeszkadzało im to . Całowali się tak jakby jutra miało nie być. Kiedy tylko przestali spojrzeli sobie głęboko w oczy. 
-Angel przeprasza... -Nie dała mu dokończyć bo położyła palec na jego ustach i ponownie go pocałowała . Matka nastolatki wpatrywała się w swoją zakochaną córkę przez okno. Miała racje , że mu szybko wybaczy , ale nie myślała,  że aż tak szybko. Uśmiechnęła się i odeszła od okna. Nagle zaczęło padać jednak młodej parze to nie przeszkadzało. Przytuli się do siebie i nie czuli zimna. Ponownie się pocałowali i mokli , ale nie przerywali. 
-Chodźmy do domu. - Powiedziała po chwili. 
-Jak sobie życzysz skarbie.  -Powiedział ponownie ją całując. 
-Niall wyłaź z tych krzaków bo się przeziębisz . - Krzyknęła i po chwili dostrzegła całego mokrego blondynka. Zaśmiała się i w trójkę weszli do domu. Od razu dała chłopakom jakieś stare ubrania które pozostały jeszcze po tacie i sama poszła się ubrać w coś. Kiedy ich zobaczyła śmiała się bo wyglądali śmiesznie w troszeczkę za dużych ubraniach , ale to musiało im wystarczyć. Od razu podeszła do swojego chłopaka i wtuliła się w niego . On również ją mocno do siebie przytulił i już nie chciał puszczać.
-Więc pocałunek w deszczu mam za sobą. - Powiedział ponownie ją całując.  Niall usiadł na fotelu w jej pokoju i przyglądał im się przez chwilkę po czym się pożegnał i pojechał do hotelu. Angel i Louis zostali sami. Usiedli na łóżku i ponownie się całowali. Nie mogli się od siebie oderwać. 
Po chwili Angel dorwała jedną z poduszek i wtedy zaczęła się wielka bitwa na poduszki. Na samym początku to było słabo jednak potem gdy tylko dziewczyna zaczęła przed nim uciekać on się wściekł i zaczął ją gonić po całym domu. Rodzicielka dziewczyny cieszyła się z tego co słyszy . A słyszała śmiechy swojej córki. Angel ominęła swoją matkę kilka razy o mało nie tłukąc wazon stojący w salonie. Louis biegł za nią , po chwili ponownie znaleźli się w jej pokoju i stojąc na ogromnym łóżku bili się lekko poduszkami. Nagle całe pierze z poduszek zaczęło wylatywać a oni jak i cały pokój został obsypany białymi płatkami. 
Po chwili zmęczeni opadli na jej łóżko . 
-Wygrałem. 
-Chciałabyś. 
-No tak masz racje chciałbym i dlatego też wygrałem. 
-O nie ma tak dobrze kochany ty mój. - Powiedziała. 
-Czy to jest Marchewkowy Louis ? -Spytał nagle patrząc na miśka siedzącego obok ściany. 
-Dopiero teraz go zauważyłeś ? -Spytała zdziwiona. 
-Wiesz wcześniej byłem jakoś zajęty tobą.  - Powiedział ponownie ją całując. Zaczęli się do siebie przytulać i całować. Chłopak pocałował ją w czoło. Dziewczyna była bardzo zmęczona , gdyż w nocy nie mogła spać szybko poczuła się senna i zasypiała. Louis miał to samo w nocy ciężko pracował nad piosenką. Wtulił się w swoją dziewczynę i oboje zasnęli wtuleni do siebie.  Kiedy tylko się obudzili dostrzegli , że minęło dosyć mało czasu a drzwi do jej pokoju były otwarte co oznaczało , że jej matka była u nich. Ponownie para zaczęła się całować. 
-Kolacja wstawać.  - Krzyknęła kobieta z dołu. Angel ponownie pocałowała swojego chłopaka i pomimo tego , że była głodna to nie chciała odchodzić od niego. 
Po zjedzonej kolacji wrócili do jej pokoju. Louis dorwał do ręki marker który leżał na jej biurku. 
-I co chcesz z nim zrobić ? -Spytała. 
-Wojna na markery.  -Krzyknął. 
-Niee. -Zaśmiała się. 
-Oj taak . - Powiedział i zaczął mazać jej po rękach markerem . 
-Dobra wygrałeś. 
-O nie jeszcze nie. - Powiedział po czym podwinął jej lekko koszulkę do góry. 
-Co ty wyprawiasz ? -Zaśmiała się gdy poczuła, że on pisze jej coś po brzuchu . 
-No co muszę zaznaczyć , że jesteś moja. - Powiedział. Kiedy skończył zorientowała się o co mu chodziło. Na jej brzuchu spoczywał podpis Louisa. 
-I co teraz każdy ma wiedzieć , że jestem twoja ? -Zaśmiała się. 
Nagle dziewczyna zabrała mu marker i również zaczęła mu coś pisać po brzuchu. 
-Jak ja jestem twoja to ty jesteś mój.  -I ponownie go pocałowała. 
-'Tylko ty i ja na zawsze' - Powiedział po chwili. 




---------------------------------------------
NIe wiem dlaczego , ale strasznie mi się ten rozdział podoba. Jest taki o słodki. Chcieliście żeby mu wybaczyła to wybaczyła ogólnie w planach miałam jeszcze kilka rzeczy ale to by wyszło , że Angel jest szmatą która za nim mu nie wybaczy :p Mam do was pytanko jak wam się podoba nowe tło ? Dla mnie jest jakieś dziwne a koleżanki mówią , że jest fajne ale to ma się wam podobać a nie mi :p A no właśnie i jak zwykle 10 komentarzy poproszę. Wczoraj czytałam kilka moich rozdziałów i tak było poproszę o dwa, a najwięcej to było cztery a teraz nagle 10 :P No dobra miłego czytanka , mam nadzieję , że rozdział wam się podoba :) 

16 komentarzy:

  1. Awww super. Świetnie. Cudo piękne cudo awww

    OdpowiedzUsuń
  2. brak słów ;d cudny

    OdpowiedzUsuń
  3. Awwwww *_* Cudoooo <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajebisty jest *.*
    Czekam na kolejny :))

    OdpowiedzUsuń
  5. MEGA!!
    'Tylko ty i ja na zawsze' Awww
    Czekam na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi się też ten rozdział strasznie podoba
    Jest taki awwww
    A co do tła też mi się wydaje
    że jest troszeczkę dziwne ale źle nie wygląda :D
    Czekam na kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  7. czekam na następny rozdział :D!

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział jest przesłodki ! Czekam na kolejny :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział. Czekam na nexta !

    Ada ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny . xx

    Zapraszam do mnie :

    http://my-crazy-twisted-world.blogspot.com/

    http://nie-spelnione-obietnice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. aaaaale genialne ! :D zazdroszczę talentu pisarskiego :)

    zapraszamy do nas
    _________________
    http://szmaragdowytalizman.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Super :) Masz talent :D Jakbyś miła czas to mogłabyś zajrzec ? Z góry dziękuje :P http://1d-mojeopowiadania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń